środa, 29 maja 2013

Again

Nie zakładałam stworzenia serii B&W, ale skoro już jest to przedstawiam część drugą interpretacji hot trendu. Nie potrafię zestawić z sobą ubrań na dany dzień, które mają mieć w sobie tylko dwa kolory, które na dodatek są oczywistymi klasykami. Po prostu muszę mieć na sobie jakiś bardziej wyrazisty kolor! Na ubraniach dziś nie kończę bo po raz pierwszy przedstawiam moją kolejną włosową przemianę. Zdaję sobie sprawę z tego, że typowe cieniowanie włosów ma na celu delikatne przejście z jednego koloru w drugi tak by najlepiej nie było tego od razu widać, ale ja pokochałam swoje nowe blond końcówki. Choć jest to "brutalne" ombre ja je uwielbiam.

sobota, 25 maja 2013

Kurza stopa

Zdjęcia nie odwzorowują tego jak od kilku dni się ubieram, gdyż najzwyczajniej w świecie mam ciuchowo-czasowy przestój. Zamiast obcasów szybko zakładam moje sztyblety w różową podeszwą i inne rzeczy zwane podstawami by ruszyć w miasto. Ale ale nie o tym powinnam pisać, czas przejść do meritum posta ^^ Motyw czarno-biały jako hit sezony? Proszę bardzo o to moja interpretacja tego co modne. Sukienka jak też wszystkie dodatki są dobrze znane, ale płaszczyk jest tutaj nowością. Mogłam bym pisać ochy i achy na jego temat, jak to do wielu rzeczy pasuje czy też, że jest moją garderobianą perełką, ale indywidualną ocenę jak zwykle pozostawiam już wam. Ja jedynie mogę napisać, że jestem nim zachwycona, bo sam w sobie dzięki jego kurzemu printowi (nie wiem czy dobrze tego określenia używam, ale co tam mogę czasami odegrać znawcę tematu), może służyć sam w sobie jako dodatek. Tak samo daję duży plus za krój, który sprawia, że całość idealnie na mnie leży.

wtorek, 21 maja 2013

Garnitur?

Gdy pojawiły się damskie garnitury szczerze byłam do nich sceptycznie nastawiona. Widząc kolejne stylizacje, całą gamę krojów i kolorów z nim w roli głównej do tego trawiąc kolejny must have któregoś tam sezonu w końcu dałam się ugiąć. Tak wiem, niezwykle genialna i odkrywcza myśl o nabyciu swojego garnituru. Dobra przyznaję się do nagięcia nieco rzeczywistości, bo  tak do końca raczej nie było jak wcześniej napisałam. Po prostu już od dłuższego czasu marynarka i spodnie goszczą w mojej szafie i tylko prosiły się o zestawienie ich razem. Ehh a tak bardzo chciałam napisać jakąś niezwykłą historię wyciągniętą z mojej szafy. Dziś skromnie jeśli chodzi o ilość zdjęć, więc miłego i zapewne szybkiego oglądania :)

sobota, 18 maja 2013

Green Day

Zazwyczaj jak się wybiera opcje ubioru na uczelnie najczęściej pada na to w czym jest wygodnie. Tak by przesiadując kolejną godzinę w jednym miejscy nie odczuwali dyskomfortu. A ja jak to ja uwielbiam działać na przekór. Ostatnio specjalizuje się w wydaniu, im bardziej wystrojona tym lepiej. I tak o to powstał zestaw, który tu widnieje. Prosta sukienka w towarzystwie mocnych kolorystycznych akcentów. I jak wam się podoba?

wtorek, 14 maja 2013

Swetrzysko w maju

Pogoda lubi płatać teraz psikusy i każdego dnia jest inaczej, ale to tylko daje mi możliwość do przetestowania mojego niezwykle PINKOWEGO sweterka. Pewnie kilka osób puknie się w czoło widząc mnie w mięsistym swetrze gdy już niedługo połowa maja, na szczęście to tylko złudzenie. Różowe swetrzysko na pierwszy rzut oka daje wyobrażenie ciepła, ale to tylko omam, bo tak naprawdę ma w sobie więcej dziur(czy też prześwitów) niż ser szwajcarski co daje przewiewność porównywalna do letniej sukienki. Podążając tym tropem sweterek okazuje się idealnym wyborem na zmienne majowe dni. Zaś całość jest oczywistym wytchnieniem od obcasów i mojego już kilku dniowego strojenia się, co mam nadzieję niedługo wam pokazać. Miłego oglądania, Arleta :-)

piątek, 10 maja 2013

Elegancja

Choć zdjęcia są sprzed kilku dni to nadal bardzo dobrze odzwierciedlają to na co pada mój wybór gdy deszcz zamiast słońca towarzyszy nam za dnia. Nie ma co kręcić nosem, ale czasami trzeba wskoczyć w portki. Nie oznacza to jednak, że od razu zrezygnuję z obcasów czy też innych  akcentów. W końcu spodnie mogą być równie kobiece jak i sukienka, wystarczy odpowiednio dobrana reszta. Wolę być czasami bardziej powściągliwa w temacie dodatków niż udawać, że jestem ekspertem. Tak jak i w tym przypadku, gdy bluzeczka z baskinką sama w sobie tworzy spójną całość, do tego kilka bransoletek by też całkiem skromnie nie było i gotowe. Mam nadzieję, że i wam mój dość nietypowy zestaw na deszczowy dzień przypadł do gustu?

wtorek, 7 maja 2013

Majówka

Temat najdłuższej majówki dotychczas jest już chyba przez każdego dokładnie przewałkowany, ale ja nie zrażając się tym faktem przedstawiam mój grillowo, ogniskowy, luźny zestaw. Co prawda nie jest to wersja typowa dla ogniska, bo wtedy to nie zwracam uwagę na slogan modnie tylko motywem przewodnim jest wygoda, ciepło i jak najbardziej dresowo. Wydaje mi się, że to co teraz przedstawiam jest dobrą alternatywą i idealnie nada się na okazję jaką jest wypoczynek z znajomymi w ogródku przy grillu. 

sobota, 4 maja 2013

Urodzinowe zdobycze!

W końcu wpis inny niż kolejna moja stylizacja. Dziś króciutko pochwalę się swoimi urodzinowymi łupami. A jeszcze niedawno myślałam, że nie będzie żadnego wpisu z kategorii NEW.

czwartek, 2 maja 2013

My birthday!

Wczoraj był dla mnie, zresztą jak co roku bardzo ważny dzień a dokładnie MOJE URODZINKI! Zdradzać nie będę, która to już wiosna mego życia, choć nie wykluczam, że może kiedyś się do tego w końcu przyznam. Najważniejsze jednak jest to gdy bliscy mi ludzi pamiętają o mnie i złożą chociaż by te proste życzenia 100 lat.
Dziwne, że przecież nie jest to mój urodzinowy debiut a ja dalej potrafię się zawstydzić lub cieszyć jak dziecko na widok balonów. Odnośnie bliskich mi osób, dziś po raz pierwszy mój Ukochany pozwolił udostępnić zdjęcie z nim (przy okazji ze mną) w roli głównej.