poniedziałek, 29 lipca 2013

Pogoda nam szaleje ^^

Choć zdjęcia są sprzed kilku dni to są dość adekwatne do tego jak nagle z dnia na dzień pogoda znowu się zmieniła a z chmur zaczęły lać się strumienie wody. W końcu dzięki tym wahaniom miałam okazję ubrać moją wymarzoną parkę z New Yorker (tak o dziwo właśnie tam ją znalazłam) za jedyne 39,99 zł! Jak nie trudno się domyślić moja mała wyprzedażowa radość nie miała granic. A już konkretniej jeśli chodzi o sam zestaw, żeby nie było zbyt jednolicie do parki dobrałam spodnie w delikatne pudrowe wzorki, koronkowe espadryle plus torba bez dna ^^ i gotowe. Zestaw idealny na dłuższe miejskie wędrówki.

piątek, 26 lipca 2013

Eksperyment

Może nie jestem znawcą świata mody, ale nie trzeba nim być by zauważyć, że aktualnie nie ma czegoś takiego jak trend lub konkretny kierunek w którym to nasz styl zmierza. Na szczęście nie ma ograniczeń i można ubierać się tak jak się chce. Dzięki temu, że odważyłam się założyć bloga również i nabrałam odwagi do eksperymentów z wyglądem, bo jak moja Druga Połówka zauważyła musi być kolorowo, widoczne z daleka i inne niż dotychczas. To jak się ubieram teraz znacznie odbiega od tego co było zaledwie rok temu, dlatego dziś przedstawiam moją wariacje kolorystyczną a w roli głównej biel i róż.

wtorek, 23 lipca 2013

Moje lato

Jest to zdecydowanie inny post od pozostałych i nie dlatego, że zdjęcia są robione komórką czy też nie ma konkretnej stylizacji. Jest to inny post, bo zawiera w sobie fragmenty mojego życia innego od dotychczas pokazywanego typowo "modowego", bo gdy w upalny dzień mogę wyjść z moim Ukochanym na spacer usiąść na chwilę na moście ciesząc się po prostu sobą nawzajem lub gdy jak dzieci biegamy po trawniku chlapiąc się wodą, czując spieczone twarze od słońca to z pewnością wiem, że są to jedne z moich najszczęśliwszych fragmentów życia.

sobota, 20 lipca 2013

Just do it!

Tytuł może trochę zbić z tropu, ale wydaje mi się najbardziej odpowiedni do tego co chcę dzisiaj przedstawić. Powyższe zdjęcie, nie przedstawia mojego świeżo zrobionego prania ani też nie jest to wyprzedaż szafy. Jest to po prostu część moich skarbów, którym śmiało mogę dać miano DIY. Naszyjnikiem czy też koszulą już się chwaliłam, ale czas pokazać je nieco z bliska. Na pierwszy ogień idzie naszyjnik, który zrobiłam w kilka minut. Świecidełka, które do niego przykleiłam to albo część od jakiś starych kolczyków lub klipsy, które oderwałam od  starych butów.

poniedziałek, 15 lipca 2013

Z dodatkiem czerwieni

W ostatnią sobotę miałam okazję wybrać się na urodziny do mojej przyszłej szwagierki. Czyli nic innego jak idealna możliwość na ubranie sukienki nr 2, nabytej na powoli już kończących się wyprzedażach. Choć krój tej sukienki jak i tej z ostatniego posta są dość podobne to całkowicie się od siebie różnią. Ta jest zdecydowanie prosta i stonowana dzięki czemu można pozwolić sobie na różne kombinacje dodatków jak i okazji do jej założenia za co daje jej ogromnego plusa. Ale, ale dzisiaj zobaczycie nie tylko mnie, bo udało mi się namówić solenizantkę i jej przyjaciółkę chociaż do dwóch wspólnych zdjęć. Muszę przyznać się uczciwie, że całkowicie zapomniałam zapytać dziewczyn co dokładnie miały na sobie tego dnia, ale jeśli komuś będzie bardzo zależało to wypełnię tą lukę. A teraz już tylko miłego oglądania.

czwartek, 11 lipca 2013

Lace

Nie spodziewałam się tak długiej przerwy w swym blogowaniu, ale teraz już powracam do regularności. Takie krótkie blogowe wakacje były mi potrzebne, przez ten czas postanowiłam na urozmaicenie treści. Już nie będę skupiała się wyłącznie na stylizacjach, będzie nieco inaczej. Zaś w dzisiejszym poście chce zaprezentować moją nowość, przepiękną lazurowo-koronkową sukienkę. Gdy tylko wypatrzyłam ją w sklepie od razu podbiła moje serce. Dawno żadna sukienka nie spowodowała, że czuje się tak kobieco a zarazem swobodnie. Sama w sobie już jest niezwykle wyrazista więc ograniczyłam się do minimalnej ilości dodatków, jak kolczyki perełki, pasek w tali, dobrze znane buty i torebka plus ażurowy sweterek by nie zmarznąć przy chłodnych powiewach wiatru.