Myślałam, że przy okazji coraz ładniejszej pogody będę miała więcej możliwości do robienia zdjęć, ale jak to często bywa na etapie myślenia się skończyło. Nie będę obiecywała, że w najbliższym czasie się poprawię i posty będę się pojawiać częściej. Jedynie co mogę zrobić to poprosić o cierpliwość. A teraz już słów kilka o tym co mam na sobie.
Nigdy nie planowałam mieć tego typu spodni, ale gdy Ukochany mój wypatrzył, dokładnie ten egzemplarz z drobny nadrukiem w kolorowe ptaszki poczułam, że chcę je mieć. Dzięki zauroczeniu nimi i wstępnego braku pomysłu z czym będę je nosić, skusiłam się. Aktualnie już po pierwszym dniu ich noszenia myślę o powrocie i kupieniu innych modeli. Nie dość, że są niesamowicie wygodne to w dodatku dzięki nadrukowi są takim małym "rozweselaczem". Warto wspomnieć o kurtce, która jest moją zdobyczą już sprzed kilku miesięcy na wyprzedaży. Mimo dużego deficytu na kurtki skórzane, ta świetnie daje sobie radę gdyż sprawdza się w praktycznie każdym zestawieniu. Dlatego tez jest i zapewne będzie w tym wiosennym sezonie najbardziej eksploatowaną rzeczą w mojej szafie.
kurtka- Stradivarius
spodnie - Pepco
T-Shirt - House
Buty- CCC
świetny zestaw , pięknie! :)
OdpowiedzUsuńah... te spodnie są naprawdę cudowne ;) bd musiała w najbliższym czasie zerknąć do pepco ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;*